Opis

Nowa stara historia

Jak na nowo opowiedzieć przedstawianą już tyle razy historię?

Biorąc pod uwagę ilość dokonanych interpretacji i adaptacji, dokonywanych we wszystkich gałęziach sztuki, próbę znalezienia oryginalnej formy wyrazu można uznać w tym przypadku za nie lada wyzwanie. A jednak artyści nie ustają w wysiłkach! Wciąż starają się przedstawić biblijne wydarzenia we własnej, czyli – jak zapewne mają nadzieję – jedynej w swoim rodzaju interpretacji. Tak też uczyniły Lois Rock (autorka publikacji dla dzieci) oraz Alison Jay (wybitna i wysoko ceniona ilustratorka). Owocem ich współpracy jest książka W świętą noc Bożego Narodzenia.

Czym urzeka ona czytelników?

Przede wszystkim – magiczną atmosferą, jaka emanuje z jej kolejnych stron. Każda zamieszczona tu ilustracja przypomina obraz, mogący uczynić piękniejszym i ciekawszym nawet najbardziej ponure pomieszczenie. Uroku dodają im też dodatkowe zdobienia, czyli oparte na motywach przyrodniczych drobne elementy okalające obrazy – kwiaty, motyle, jaskółki i inne zwierzęta.

Przeglądanie książki przypomina obcowania z prawdziwą sztuką – m.in. dlatego, że Alison Jay nie ukrywa umowności swoich prac. Rysowane przez nią postacie ludzi i zwierząt – o charakterystycznych sylwetkach, małych głowach i chudych nogach – absolutnie nie są realistyczne. Także ukazane krajobrazy, domy, zwierzęta oraz stroje bohaterów w żaden sposób nie odpowiadają realiom epoki. Przenoszą nas raczej do pełnego ciepłych, prostych barw średniowiecza.

W taki klimat wpisuje się również towarzyszący ilustracjom tekst. Opowieść została bowiem napisana z wyjątkową starannością (wyczuwalną w każdym zdaniu), językiem zrozumiałym, ale nie potocznym czy banalnym. Dzięki temu nie tylko samą treścią, lecz też charakterem nawiązuje do biblijnego przekazu.

Kunsztownie wydana książka z elegancką obwolutą to znakomity pomysł na prezent, a przede wszystkim – wspólną lekturę. Bez wątpienia książka W świętą noc Bożego Narodzenia to jedna z tych publikacji, które nie tylko zwracają uwagę najmłodszych, ale również rozwijają ich wrażliwość artystyczną.

A czytając ją, warto może zastanowić się nie tyle jak, ale dlaczego artyści wciąż wracają do historii narodzin Jezusa.