Opis

O czterech łapach i ogonie

Książki bywają nudne. Zbyt długie. Z niemrawą akcją. Sztucznie brzmiącymi dialogami. Nazbyt dokładnymi opisami przyrody… Brrr! Takie publikacje skutecznie zniechęcają do czytania, sprawiając, że niektórzy wolą sięgnąć po telewizyjnego pilota niż kolejny tom z biblioteki. Zupełnie niesłusznie! Bo przecież wystarczy trafić na dobrego autora, by zacząć połykać kolejne stronice w tempie ekspresowym, za nic nie mogąc oderwać się od lektury.

Ot, weźmy na przykład teksty Agnieszki Frączek – poetki i językoznawczyni w jednym. Żywe, dynamiczne, a do tego zawsze wesołe i dowcipne. Któż nie lubi śmiać się (albo przynajmniej uśmiechać) podczas czytania? Na wszystkich spragnionych dawki dobrego humoru i pozytywnego nastroju czeka m.in. najnowsza publikacja pani Agnieszki – Cztery łapy i ogon, czyli opowiadania o zwierzętach. Już sam tytuł brzmi zachęcająco, prawda? A reszta wcale nie rozczarowuje. W trzech kolejnych opowiadaniach poznajemy zabawne zwierzaki. Wystarczy wspomnieć o Plotku, który – zdaniem pani Julianny – swym ogonem wywołuje przeciąg oraz o zmyślonym zwierzu (wciąż nie wiadomo, czy to pies czy kot), wywołującym z kolei… uśmiech. W dodatku uważni czytelnicy odkryją, co skrywa babcina torba z futrzanymi uszami oraz dlaczego Witek wciąż twierdzi, że ma kota z poziomek. O wszystkich tych tajemnicach opowiadają narratorzy – dzieci, czyniąc to w sposób prosty, przystępny i bardzo przyjemny.

Trzeba jeszcze podkreślić, że Cztery łapy i ogon to znakomita książka dla tych, którzy właśnie debiutują w trudnej sztuce samodzielnego czytania. Treść opowiadań, bardzo duże litery oraz zabawne ilustracje z pewnością sprawią, że to zajęcie bardzo im się spodoba!