Opis
Niekiedy życie dostarcza tylu wrażeń, że trudno za nimi nadążyć. Przygoda goni przygodę, a wokół pojawiają się wciąż nowe tajemnice i zagadki do rozwiązania.
Bywa jednak i tak, że czas upływa raczej jednostajnie. Dzień podobny do dnia mija na nudnych lekcjach, obowiązkach domowych, spotkaniach z przyjaciółmi i długich wieczorach przed komputerem. Żadnych mrożących krew w żyłach wydarzeń, niecodziennych wypadków czy czekających na odkrycie sekretów.
Nuda.
Jak ją przegnać? Sposobów jest całkiem sporo. Jednym z nich są oczywiście książki – zwłaszcza przygodowe. Dlatego dzisiaj kilka słów o Tajemnicy srebrnych kielichów.
Główna bohaterka powieści, Kiki, to zwyczajna dziewczynka. Z pewnością bystra i dociekliwa, ale przecież takich dzieci wokół nie brakuje. Dlaczego zatem tajemnicze przygody stają się właśnie jej udziałem? Być może dzieje się tak za sprawą miejsca, w którym Kiki spędza wakacje. Bo nie jest to bynajmniej nadmorska plaża czy obóz młodzieżowy, ale… klasztor benedyktyński. Tak, taki z prawdziwymi mnichami, żyjącymi w zupełnie innym rytmie niż większość współczesnych ludzi! W dodatku w górskim klasztorze dzieją się właśnie rzeczy niezwykłe – dziewczynka trafia w sam środek śledztwa. Ktoś okradł zakonny skarbiec. Dlaczego jednak zabrał tylko jeden zbiór przedmiotów? Którędy dostał się do pilnie strzeżonego pomieszczenia? I kiedy właściwie dokonał włamania? Odtąd nad tymi pytaniami głowić się będzie nie tylko opat i policja, ale oczywiście także Kiki. Zresztą, jak można się spodziewać, dziewczynka będzie miała swój udział w rozwiązaniu zagadki.
Miłośnicy tajemnic z pewnością nie zrezygnują z możliwości rozwiązania kolejnej z nich. Na lekturze Tajemnicy srebrnych kielichów skorzystają tym bardziej, że poznają dzięki niej tak nietypowe dla dzisiejszych czasów miejsce. Miejsce, w którym wciąż jeszcze używa się łaciny i wyznacza klauzurę, równocześnie nie gardząc najnowocześniejszymi technologiami czy dobrymi samochodami.
Warto jednak przestrzec młodych czytelników przed nieco zaskakującym stosunkiem głównej bohaterki do kościelnych nabożeństw. Dość wspomnieć, że Kiki zabiera na nie książkę na wypadek, gdyby Msza święta okazała się… nudna. Wybaczywszy jednak dziewczynce jej przesiąknięcie nieco zlaicyzowaną (akcja powieści rozgrywa się w Austrii) kulturą, warto wraz z nią rozpocząć poszukiwania złodzieja srebrnych kielichów.
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.