Opis

Walenty i spółka uczą zdrowego odżywiania

Walenty i spółka to seria książek, która za pomocą przedstawiania przygód spersonifikowanych składników odżywczych – Walentego Węglowodana, Tęgomira Tłuszcza i Błażeja Białko – przekazuje młodym czytelnikom wiedzę z zakresu zdrowego odżywiania.

W drugim tomie przygód bohaterowie wyruszają w świat. Będzie to misja naukowa, której efektem będzie raport dla Unii Zdrowego Żywienia. Uczestnicy mają za zadanie zbadać, co jedzą ludzie na poszczególnych kontynentach i jak to wpływa na ich zdrowie.

W każdym odwiedzonym kraju podróżnicy spożywają lokalne potrawy. Autorka pokazuje, co jest zdrowe, a co nie oraz przedstawia, czym charakteryzują się stosowane w poszczególnych miejscach świata diety. Nie zapomina także o podkreśleniu smutnego faktu, że wraz z rozwojem cywilizacji zazwyczaj zaczynamy się coraz gorzej odżywiać, narażając się w ten sposób na rozmaite choroby.

Książka zaznajamia też z różnymi ciekawostkami geograficznymi, kulturowymi i obyczajowymi. Czytelnicy mogą dowiedzieć się, skąd pochodzi ziemniak, gdzie można znaleźć Głowę Cukru, czy jak duży jest chiński mur.

Jak zwykle dużym walorem są rysunki Małgorzaty Banaś- Domińskiej – świetnie przedstawiające na przykład proces przetwarzania jedzenia (czyli utraty naturalnych walorów na rzecz trwałości, lepszego wyglądu i innych “ulepszaczy”).

W trzecim tomie – bardzo aktualnym – czytelnicy poznają najnowszą piramidę żywieniową. Żeby było łatwiej ją przyswoić, poszczególne piętra omawiane są stopniowo, z powtórzeniem wiadomości, na czym polega ważność wszystkich składników odżywczych i ich rola w prawidłowym funkcjonowaniu organizmu. Cała ta wiedza, jak w innych tomach serii, wpleciona jest w fabułę, dlatego młodzi czytelnicy nie nudzą się zaznajamianiem z suchymi faktami.

Tym razem ważnym wątkiem jest odchudzanie się Tęgomira Tłuszcza. Dzieci coraz częściej mają nadwagę, a dzięki tej lekturze mogą utożsamić się z bohaterem i popracować nad swoim wyglądem i zdrowiem. Chudszy Tęgomir (czy nie powinien zmienić imienia?) czuje się lepiej i nie ciągnie go już do niezdrowych przekąsek. Odchudzanie odbywa się z pomocą dietetyczki i pod okiem trenera personalnego (nie zapominajmy o odpowiedniej aktywności ruchowej). Świetnie, że autorka poruszyła ten wątek, to wiedza niezbędna zwłaszcza dla rodziców – małolaty muszą dbać o dietę, ale koniecznie pod okiem specjalistów, żeby niekontrolowana utrata wagi nie zaszkodziła ich młodym organizmom.

Jedynym moim zastrzeżeniem jest nadal nierozwiązany wątek tajemniczego osobnika z rudą brodą, który pojawił się już w pierwszej części. Czy nie za długo autorka zostawia nas w niepewności, co do tożsamości tego ktosia? Z drugiej strony, jeśli dzięki tej zagadce dzieci chętniej sięgną po kolejny tom, w którym – miejmy nadzieję – po raz kolejny znajdą ważne dla zdrowia informacje – myślę, że możemy wybaczyć ten chwyt. Czekajmy więc na czwarty tom zatytułowany Walenty i spółka szukają witamin.