Opis
Jedna książka – wiele godzin zabawy
Nie od dzisiaj wiadomo, że dzieciaki uwielbiają książki nie tylko do czytania, ale też zachęcające do działania.
Taka jest właśnie pozycja: Jak dzieci zmieniają świat? Ciekawostki i zadania.
Składa się z 46 pytań o bardzo różnorodnej tematyce, ale związanych w jakiś sposób z dziećmi. Można się z niej dowiedzieć m.in: jak kiedyś wyglądały zabawki, ubrania czy książki, kto wymyślił Dzień Dziecka i Order Uśmiechu.
Przedstawia postaci historyczne, które w bardzo wczesnym wieku zostały władcami (Tutanchamon, Jadwiga Andegaweńska) czy od najmłodszych lat wykazywały niezwykłe uzdolnienia w jakiejś dziedzinie (Mozart, Alma Deutscher). Autorka porusza też kwestie związane z prawami dzieci czy bolesnym, a ostatnio bardzo często występującym problemem hejtu.
Dobór treści przy pierwszym czytaniu wydał mi się dość chaotyczny.
Ale potem popatrzyłam na książkę, jak na próbę odpowiadania na pytania ciekawskich dzieci, które interesują się i tym, co się dzieje z nieczystościami pochodzącymi z toalety i tym, czy ich rówieśnicy na świecie pracują. Każdy rodzic bywa zaskoczony najdziwniejszym: a dlaczego, a skąd, a od kiedy? I niejednokrotnie musi poszukiwać informacji, żeby dokładnie odpowiedzieć dziecku. Ta lektura może na pewien czas wyzwolić nas od tego typu rozrywek, bo młody czytelnik musi poświęcić sporo czasu, by przeczytać podane informacje oraz wykonać załączone do każdego zagadnienia polecenia.
Każda informacja została bowiem w ciekawy sposób wzbogacona o zadanie do wykonania. Niektóre bardzo proste, inne wymagające większej ilości czasu i inwencji. Mamy zatem zachętę do znalezienia dodatkowych informacji na dany temat w Internecie czy też w swoim mieście, środowisku. Propozycje wykazania się talentem plastycznym poprzez wykonywanie rozmaitych ilustracji, projektów np. własnego banknotu, królewskiej korony czy krótkiego komiksu. Zachętę do kreatywności – stworzenie mapy wymarzonych wycieczek po Polsce, wymyślenie własnego tańca czy ułożenie idealnego planu lekcji.
Jak widać, nawet jeśli dziecko podejmie się tylko niektórych wyzwań, to i tak możecie liczyć na jakąś ilość czasu spędzoną w sposób bardzo produktywny.
Na koniec jedno słowo o tytule, według mnie jest odrobinę mylący i nie do końca adekwatny do treści. Chyba, że podejdziemy do tej kwestii bardzo szeroko – że ludzie zmieniają świat, bo chcą, by był lepszy dla ich dzieci.
Hanna Pietrzak-Trzcińska
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.