Opis

Szkolny program nauczania historii na pewno posiada szczytne i ważne cele.

Ale raczej nie należy do nich zaszczepienie w uczniach pasji historycznej. Biorąc pod uwagę ilość materiału oraz czas przeznaczony na jego realizację, można odnieść wrażenie, że szkolne lekcje niemal muszą owocować zgoła odmiennym od aktywnego zaangażowania nastawieniem.

Tymczasem w nauce, dokładnie tak jak w życiu, to, co najcenniejsze, wymaga największego wysiłku. Więc jeśli pragniecie zachęcić najmłodszych do odkrywania tajemnic przeszłości, nie zostawiajcie tego zadania wyłącznie na przeciążonych barkach szkoły! Opowiadajcie, rozmawiajcie, oglądajcie, czytajcie – najlepiej w gronie rodzinnym.

Jedną z publikacji pozwalających lepiej zrozumieć arkana przeszłości jest książka o dość prowokacyjnym tytule – Jagiełło pod… prysznicem. Stanowi ona dość oryginalny panteon polskich władców, prezentując kolejnych książąt i królów Polski – od ślepego Mieszka po Ciołka na tronie. Poszczególne rozdziały stanowią fragmenty korepetycji udzielanych Kubie i jego tacie (sic!) przez dziadka. Skąd pomysł na takie rodzinne szlifowanie historii? Dość powiedzieć, że wcześniejsze oceny Kuby dowodziły jego (niemal) zerowej wiedzy o przeszłości. A o królach Polski jego tata wiedział chyba niewiele więcej…

Trzeba jednak zaznaczyć, że książkę Pawła Wakuły warto polecić nie tyle „historycznym” debiutantom, ale raczej tym, którzy posiadają już  pewne wiadomości o przeszłości. Udzielający korepetycji dziadek nie szczędzi bowiem faktów, związanych z życiem i działalnością władców (łącznie z informacji o ich romansach). Młodych czytelników czeka zatem solidna dawka wiedzy. Równocześnie jednak poznają oni ludzkie oblicze królów – ich zwyczaje, słabostki, cechy charakteru. Dzięki temu odkryją może, że historia to nie zbiór Bardzo Ważnych Dat, ale raczej suma niesamowitych życiorysów, zaskakujących faktów i godnych zapamiętania wydarzeń, które odkrywać można przez długie lata.

Karolina Mucha