Opis

Tata, który ma czas

Nie ma to jak mieć wspaniałego tatę. Tatę, który jest wielki. Najmądrzejszy i najodważniejszy.

Człowiek wielu talentów. Gdyby nie poznał mamy byłby zawodowym wojskowym, złotym medalistą w judo, pilotem myśliwca, kosmonautą, łyżwiarzem, aktorem i malarzem.

Jak zwykł mawiać, miał do szkoły 5 km pod górkę (czasem nawet siedem albo dziewięć). Tylko dlaczego podczas wizyty u dziadków Misiek nie może pozjeżdżać na sankach, bo wkoło nie ma żadnych wzniesień? I dlaczego opowieści o taty dzieciństwie tak różnią się od tego, co mówi dziadek? Bądźmy szczerzy – gdyby Misiek dobrze się zastanowił, mogłoby się okazać, że tata wcale w dzieciństwie nie był tak porządny, za jakiego się podaje. Ale i tak jest dla swojego syna wzorem, ideałem – po prostu olbrzymem.

Najważniejsze, że ma zawsze dla Miśka czas i że razem przeżywają mnóstwo przygód. Z tatą zawsze jest świetnie, choć często wikła się w przedziwne sytuacje, najczęściej bardzo zabawne. A kto nie lubi się śmiać podczas czytania?

Dodatkowym walorem książki są satyryczne obrazki społeczno – obyczajowe. Autor z dystansem i poczuciem humoru ukazuje zwłaszcza z mężczyzn, mężów.

Całość uzupełniają świetne, lekko karykaturalne rysunki Artura Gulewicza.

A co kryje się pod tą humorystyczną opowieścią? Może teza, że nasze dzieci kochają nas bez względu na to, kim jesteśmy w życiu, pod warunkiem, że poświęcamy im czas i uwagę?

I niezależnie od naszych osiągnięć i sukcesów liczących się w dorosłym świecie będą nas podziwiać i uważać za olbrzymów? Panie – jeśli wasi mężowie w pogoni za karierą zaniedbują czas z dzieckiem, koniecznie kupcie im tę książkę do wspólnej lektury. Panowie, jeśli wydaje się wam, że tylko ciężko pracując zawodowo zdobędziecie “pozycję” odpuście sobie nadgodziny na konto czytania dziecku – nie pożałujecie. I nie dajcie sobie wmówić, że rola ojca jest mniej ważna w życiu dziecka.

Hanna Pietrzak-Trzcińska