Rok w przedszkolu
Autor/Ilustrator: Przemysław Liput
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Miejsce i rok wydania: Warszawa 2016
Liczba stron: 28
ISBN: 978-83-10-13024-2
Witajcie w naszym przedszkolu! Tu się uczymy i bawimy. Ignaś lubi grać w piłkę, Maks jest specjalistą od dinozaurów, z Krzysiem, moim ulubionym kolegą, wciąż robimy jakieś kawały. Zosia z kolei wiecznie coś gubi, a Wiktoria wydaje przyjęcia dla lalek… Nawet mały Aleks zostawia czasem swoją poduszkę bezpieczeństwa i do nas dołącza. Poza panią Anią, wychowawczynią, są jeszcze pan Marcel i jego pies Bazyl. Dbamy też o kotkę Felkę – psotnica ciągle się chowa, a my jej szukamy. Chodźcie, musicie wszystkich poznać!
“Rok w przedszkolu” zawiera dwanaście rozkładówek wprowadzających dziecko w życie przedszkolne. Miesiąc po miesiącu towarzyszymy bohaterom w czasie najważniejszych świąt i uroczystości. Obserwujemy codzienne zabawy i naukę. Dwie rozkładówki są poświęcone prezentacji bohaterów oraz interaktywnej zabawie.
Dzięki szczegółowym obrazkom dziecko ćwiczy spostrzegawczość, umiejętność opowiadania, ale przede wszystkim doskonale się bawi, odkrywając szczegóły kolorowych ilustracji.
Kasia –
Mój starszak od września idzie do przedszkola, więc w biblioteczce pojawił się szereg książek mających na celu przybliżenie mu tego miejsca. Zdecydowanym numerem 1 jest póki co “Rok w przedszkolu”.
“Rok w przedszkolu” zatytułowałabym inaczej jako “Wielka księga zabaw”. Jest on pełen szczegółowych, barwnych ilustracji, które pochłaniają dziecko i rodzica bez pamięci. Na sztywnych, kartonowych stronach znajdujemy ilustracje dotyczące codzienności w przedszkolu. Widzimy dzieci które się bawią, przebierają, grają w gry, zależnie od pory roku malują pisanki albo lepią bałwana. Każde dziecko ma imię, ulubionego towarzysza zabaw albo ukochaną zabawkę. Wszystko to sprawia, że bohaterzy są szczególnie bliscy małemu czytelnikowi. Książka ukazuje przedszkole jako kolorowe miejsce, w którym dużo się dzieje, a dzieci bawią się wyśmienicie. Panie przedszkolanki są sympatyczne, zawsze dostępne na wyciągnięcie przysłowiowej ręki, jeśli tylko trzeba wytrzeć nos, albo pomóc przy rozwiązanej sznurówce.
Jest to książka przydatna również dla rodziców, pomaga bowiem znaleźć inspiracje dla wspólnie spędzanego czasu. Oglądając ją można proponować dziecku zabawy na zasadzie “może teraz poukładamy klocki/ pokolorujemy coś kredkami/ zrobimy własny lampion z dyni?”. Warto poznać ją bliżej, zobaczyć na jej kartach przedszkole jako miejsce pełne radości i inspiracji. Polecam gorąco oglądać razem z dzieckiem (bo nie jest wykluczone, że w obliczu pierwszych dni w przedszkolu rodzice panikują bardziej niż latorośl 😉 )