Opis
Mysz Bogumił z alfabetem na religijnym na ty
Chrzest wydaje się oczywistością. Niedzielne msze i lekcje religii również. Pierwsza Komunia. Tradycyjnie obchodzone święta. I… tyle – na tym na ogół poprzestajemy. Nie mamy czasu, pomysłu, a nawet chęci. Zresztą, przecież spełniliśmy już swoje zadanie, by „po katolicku wychować” nasze pociechy. Co jeszcze moglibyśmy robić?
Na przykład rozmawiać. I czytać. Wspólnie szukać odpowiedzi. Pielęgnować ziarenko wiary: plewić i nawozić dobrym przykładem, podlewać codzienną obecnością religii w naszych domach.
Oczywiście najtrudniej zacząć. Dlatego dziś kilka słów o dwóch inspirujących publikacjach dla najmłodszych. Po pierwsze, warto sięgnąć po Z alfabetem religijnym na ty! Magdaleny Kuczyńskiej. Zbiór kilkunastu rymowanek, z łatwością wpadających w ucho, to propozycja przeznaczona przede wszystkim dla przedszkolaków. Każdy wierszyk i towarzyszący mu obrazek poświęcony został jednemu zagadnieniu, zaczynającemu się na kolejną literę alfabetu. Pojawiają się tu warte objaśnienia pojęcia (Kościół, Niebo, Piekło, Czyściec), ważne postacie (Duch Święty, Jezus, Mojżesz) oraz wzmianki o biblijnych historiach (budowa Arki Noego, wygnanie z Raju, upadek Wieży Babel). Oczywiście książeczka nie pretenduje do miana słownika, encyklopedii czy podręcznika – omawia tylko wybrane tematy, czyniąc to w sposób dość wybiórczy i skrótowy. Ale przecież wiara, szczególnie ta dopiero rodząca się, dziecięca, nie potrzebuje naukowego uporządkowania. O wiele cenniejsze na tym etapie wydaje się oswojenie dzieci z pewnymi prawdami, uczynienie religii bardziej zrozumiałą, skłonienie do dalszych rozmów i stawiania pytań. Takie zadanie z pewnością mogą spełnić te proste, obrazowe wierszyki, zainspirowane rozmowami z pięcioletnim synkiem.
Nieco starsze pociechy dobrze zapoznać z tytułowym bohaterem książki Katarzyny Wydry. Mysz Bogumił i tajemnica kościoła to pozycja dla dzieci nie mających już problemów z samodzielnym czytaniem, a interesujących się czymś więcej niż telewizyjnymi bajkami czy grami komputerowymi. Lektura to bowiem jest tyleż przyjemna, co wymagająca. Bogumił sporo opowiada o kościołach, po których oprowadza dzieci, ale znaczną część informacji prezentuje w postaci zagadek, uzupełnianek, rebusów, zaszyfrowanych wiadomości. Przy tak interaktywnej formie żaden czytelnik nie będzie się nudził i pewnie sam nawet nie zauważy, kiedy zdobędzie wiedzę o podstawowych stylach architektonicznych, budowie kościołów, ołtarzach, aparatach kościelnych, muzyce sakralnej, ikonografii, poznając tym samym materialne podstawy naszej religijnej tradycji. Choć tego typu wiadomości nie cieszą się raczej popularnością wśród współczesnych uczniów (a często także ich rodziców), Katarzyna Wydra udowadnia, iż dzięki odpowiedniej formie ich poznawanie zakrawać może na… fascynującą przygodę.
A zatem odpowiednie narzędzia istnieją. Wystarczy chęć, by po nie sięgnąć, a wiara naszych dzieci zacznie rozkwitać i przynosić wymarzone owoce.
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.