Jaka jest Twoja supermoc?
Joanna Wachowiak, jedna z cenionych przeze mnie autorek książek dla młodych czytelników, ma przynajmniej dwie supermoce: bogatą wyobraźnię i talent literacki. Dzięki temu tworzone przez nią książki mogą służyć pielęgnowaniu i rozsiewaniu wartości, które czynią świat lepszym, bardziej przyjaznym, piękniejszym miejscem.
A konkretnie?
Konkretem w tym przypadku jest Dragona z Tarapatii, kontynuacja Ali Baby i dwóch rozbójników. Oto kolejne spotkanie z Alą Smoczyńską, jej braćmi-bliźniakami, ich rodzicami, specjalistką od pysznych wypieków – panią Lucyną, a także zafascynowanym nauką Sebastianem. Pojawiają się też nowe postacie (jak Szpilka i Maks), miejsca (inspirujący sklepik Drugie Życie Rzeczy) oraz wątki. Jak choćby ten, gdy mierząc się z wyzwaniem opowiedzenia braciom nowych historii, Ala odkrywa prawdy o superbohaterach. Przełamuje swoją niechęć do zajęć zorganizowanych. Stawia czoła antypatii odczuwanej wobec nowej koleżance. Wysłuchuje opowieści zakochanej przyjaciółki, Dominiki. Wyraża zrozumienie i aprobatę wobec nowego życia pani Lucyny. Przede wszystkim zaś – niespodziewanie sama staje wobec sytuacji, wymagającej bohaterskiej postawy.
Bogate jest życie nastolatków. Nawet tych najmłodszych. Ale jeśli posiadają takie fundamenty, jak Ala – ciepło i życzliwość rodzinnego domu, poczucie bycia akceptowanym, przestrzeń do rozwijania talentów, jasne drogowskazy (kodeks wartości) – mogą wspinać się na wyżyny swoich możliwości. I stawać superbohaterami codzienności.
(A dodatkowe zalety to uprzyjemniające lekturę ilustracje i poręczny rozmiar książki)
Może zainteresują Cię również:
Elf
Duża: Pomysł, by narrację prowadziło na zmianę dwu bohaterów – pies i jego właściciel – podobno nie wszystkim potencjalnym wydawcom wydawał się trafiony. O tym, że popełnili błąd takim myśleniem, świadczy niesłabnąca popularność książek o Elfie. Podaję tę informację na wypadek, gdyby ktoś zarzucał mi stronniczość (tak, jestem wielką miłośniczką psów, tak, uważam, że sąWięcej oElf[…]
Myślisz, że tak ci źle?!
Życie bywa czasami TAKIE nie fair. Jesteś właśnie zajęty dokuczaniem siostrze, graniem na konsoli albo komputerze, a tu wpada mama i każe ci coś zrobić koło domu. Obowiązki domowe? NO NAPRAWDĘ? Nie widzisz, mamo, że jestem POTWORNIE ZAJĘTY? Wiesz, bąki się same nie pozbijają! Lecz ona z jakiegoś powodu nie słucha i musisz spędzić DOSŁOWNIEWięcej oMyślisz, że tak ci źle?![…]
Awaria!
Czemu nie skonstruujesz drona do wyprowadzania psa?! – woła do siostry Maciek ze swojego pokoju. – Siedziałoby się w domu i sterowało nim zdalnie. Pina, wyłącz zbędne światła. Wyłącz wiadomości, włącz muzykę, pakiet relaksacyjny. Pina, podnieść temperaturę w gabinecie do dwudziestu czterech stopni. Pina, zwiększ natężenia oświetlenia przed domem do stu procent. Maciuś,Więcej oAwaria![…]