Opis
Najnowsza publikacja Roberta Trojanowskiego to lektura dla małych wiercipiętów. Tych, co przed zaśnięciem, kilka razy muszą się odkryć i przykryć, włączyć i wyłączyć światło, i jeszcze dotulić, docałować… Fafik na początku nawet nie próbuje leżeć bez ruchu – choć jest zmęczony i śpiący. Ale po jakimś czasie coraz częściej ziewa, ćwiczy zamykanie oczu, aż w końcu… przy dziesiątej (albo dwudziestej) mrugającej gwiazdce – zasypia.
(Zastrzeżenie: lektura ma szansę zakończyć się sukcesem, jeśli dziecko CHCE współpracować i wykonywać kolejne polecenia.)
Karolina Mucha
Recenzja stanowi fragment tekstu Dwie garści mikołajowych inspiracji.
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.