Dołek jest najlepszy!
Przy pewnej szkole, za salą gimnastyczną jest dołek. Rosną tam krzaki, sterczą pieńki, jest pełen gliny… Słowem – można się w nim świetnie bawić. Wow! – powiedzą młodzi czytelnicy (tak jak bohaterowie książki). Zgroza! – wykrzykną starsi ( jak nauczyciele opisani w tej krótkiej historii).
Bo tak to już jest, że dorośli chcą, by było bezpiecznie, a dzieci – fajnie. Jakże często są to dążenia całkowicie sprzeczne ze sobą. Tymczasem nawet w erze świetnych, kolorowych, zachwycających placów zabaw dzieciaki potrzebują swobody, brudu (tak!), braku kontroli. Oraz testowania swoich możliwości, nawet gdyby ich rodzice od samego patrzenia dostawali zawału serca. Czytaj więcej o Dołek jest najlepszy! …