Opis
Powiedzieć, że nie ma tu nudy – to mało. Jest zabawnie, wesoło, radośnie. Uśmiech wywołują i krótkie rymowane teksty, i ciepłe, pogodne ilustracje. I pies, który cap! Koc w kości/ i już w aucie nam się mości. I piękna Bella, co od kiedy jest w sosie,/ to jest jednocześnie zupełnie nie w sosie. Widać wyraźnie, że balansowanie na granicy dosłowności i niedosłowności sprawia autorce nie lada frajdę. I dlatego z taką lekkością opowiada o serze, który się topił (i został serkiem topionym) czy jajkach, które sąsiad sadzi w ogródku. I o ubraniach, z których bez nici – nici. I o praprzodku, co kurz ma w nosie. A na koniec – jeszcze gratka! Wiersze-usypianki, po których łagodnie, jak po bajecznym moście, można przejść do krainy snów.
Karolina Mucha
Fragment wpisu Kocią bandą na żyrandol!
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.