Opis
Mamusiu, a skąd się biorą dzieci?
Najpierw długo milczą. Może trochę gaworzą, wydają jakieś onomatopeiczne odgłosy, ale na pierwsze słowa (nie mówiąc już o zdaniach!) trzeba długo – przynajmniej tak się wydaje wszystkim dorosłym wkoło – czekać.
Za to kiedy już zaczną!… Bywa, że z utęsknieniem wspomina się czasy, gdy były miłymi raczkująco – gaworzącymi maluchami. Bo przecież każda mama i każdy tata ma na głowie tysiąc spraw, mnóstwo obowiązków, dylematów, problemów niecierpiących zwłoki. A tu nagle pojawiają się kwestie, nad którymi żaden poważny człowiek zwykle się nie zastanawia, pytania, na które trzeba koniecznie znaleźć odpowiedź, by nie stracić autorytetu. Dlaczego mamy dwie dziurki w nosie? Dlaczego niebo jest niebieskie? Dlaczego głowa jest na górze, a nogi na dole? Dlaczego woda w kranie leci do góry? Dlaczego tramwaj jest dzisiaj smutny?
Ale to wszystko jeszcze nic. Bo jest pytanie, którego niemal wszyscy rodzice boją się jak ognia, przy którym te powyższe można uznać jedynie za rozgrzewkę. Wiadomo, że przyjdzie taki dzień, gdy ono się pojawi, że tego problemu nie da się uniknąć. Niestety, ten dzień zawsze przychodzi za wcześnie i gdy w końcu pada to odwieczne i przerażające: „mamusiu, a skąd się biorą dzieci?”, powtarzana jest nieśmiertelna kapuściano – bociania argumentacja.
Dla tych, którzy chcą być na ten dzień przygotowani, „Nasza Księgarnia” przygotowała publikację Horror! czyli skąd się biorą dzieci. Pięknie wydana, z niezwykle ekspresyjnymi i wymownymi ilustracjami Marcina Piwowarskiego, przedstawia historię przedszkolaków karmionych półprawdami lub po prostu mitami, dotyczącymi pochodzenia i narodzin dzieci. Dorośli, obawiający się zetknięcia swoich pociech z rzeczywistością, zafundowali im tytułowy horror. Bo czy ktoś z nas naprawdę chciałby zostać znaleziony w kapuście? Albo wyobrażać sobie, że skoro dzieci znajdują się w brzuchu swoich mam, to zapewne zostały połknięte? Grzegorz Kasdepke w swojej barwnej opowieści udowadnia, że prawda – zaprezentowana w rzetelny sposób – może się okazać o wiele łatwiejsza do zniesienia od drobnych kłamstewek i wyrywkowych informacji, uzupełnianych dziecięcą wyobraźnią.
Pozycja godna polecenia, zwłaszcza rodzicom, którzy chcą pozostać dla swoich dzieci (nawet gdy przestaną one być maluszkami) wiarygodnym i budzącym zaufanie źródłem informacji.
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.