Idziemy na łąkę!

Idziemy na łąkę!


Macie jakieś postanowienia na wakacje? Ja – mnóstwo, a jednym z nich jest – spędzanie czasu na łące! Pora by w końcu nadrobić braki w wiedzy na temat kwiatów.
Kiedy przypominam sobie lekcje biologii w szkole pamiętam, że polegały one na podawaniu mnóstwa szczegółowych informacji, z których tylko nieliczne pozostały w mej głowie. I teraz się okazuje, że znam naprawdę niewiele nazw kwiatów. Część jestem w stanie podać z partykułą „chyba”.

I oto dostajemy na lato prawdziwą gratkę. Kolejny we wspaniałej serii, po Inwentarzu zwierząt, drzew i ptaków tak samo pięknie wydany, wyróżniający się oryginalną szatą graficzną album.
Na początku czytelnik znajdzie dosłownie dwie strony informacji ogólnych dotyczących budowy kwiatów, rozmnażania i sposobów wzrostu. Wystarczająco, by początkującego botanika wprowadzić w temat nie zanudzając go przy tym.


A potem czeka młodego czytelnika prawie 60 plansz przedstawiających poszczególne rośliny kwiatowe z krótką informacją o gatunku. Nie tylko z biologii, medycyny (ile kwiatów może poprawić stan naszego zdrowia!), ale też historii i kultury ( czy wiedzieliście, że Egipcjanie uznawali lilię za święty kwiat, a według mitologii wyrosła ona w miejscu gdzie Hera – patronka macierzyństwa, uroniła z piersi kroplę mleka? Bo o znaczeniu tego kwiatu w religii chrześcijańskiej pewnie większość jest poinformowana.)

Pewnie zastanawiacie się jaki rodzaj klasyfikacji zastosowała autorka? Otóż… może dość nietypowo – według kolorów. Dlaczego? „Ponieważ to kolor kwiatów przyciąga nasz wzrok i jest pierwszą wskazówką do ich identyfikacji”. I tak zaczynamy od żółci i przechodzimy przez całą tęczę aż do kwiatów czarnych (sic!) jak hiacynt czy wielobarwnych (fiołek).
Na końcu dołączono wygodny indeks, który ułatwia szybkie odnalezienie danego gatunku w książce.

My już odbyliśmy spacer z tą książką pod pachą i zapewniam – to świetna zabawa!

 

 

Mogą Cię również zainteresować:

Filiżankowy domek. Cześć, Króliczki!

Doskonale pamiętam moment, gdy moi rodzice zastanawiali się nad przeprowadzką do innego mieszkania. I choć blok mieścił się zupełnie niedaleko i tak naprawdę nie zmieniłoby się wiele w naszym życiu – mocno z bratem protestowaliśmy. Bo to, co dla dorosłych jest tylko wyzwaniem logistycznym (jakim cudem przewieźć te wszystkie pudła i skąd mamy tyle rzeczy?),Więcej oFiliżankowy domek. Cześć, Króliczki![…]

0 komentarzy

Miesiąc w krainie pasji

Co różni wrzesień od pozostałych miesięcy? Czy tylko pierwszy dzwonek, nieubłaganie kończący wakacyjną labę? Zdecydowanie nie. Jest jeszcze coś znacznie mniej spektakularnego, trudniejszego do uchwycenia: szczególna atmosfera, emocje, wypełniające okres przejściowy między letnią swobodą a systematycznością i regularnością całego roku szkolnego. Dla wielu uczniów początek jesieni to bowiem czas przyzwyczajania się do nowego planu lekcji,Więcej oMiesiąc w krainie pasji[…]

0 komentarzy

W sezonie ogórkowym

Wiadomo: wakacje to czas odpoczynku. Również dla wydawców 😉 Dlatego w tych letnich, gorących miesiącach liczba książkowych premier zdecydowanie maleje. Ale i wśród stosunkowo nielicznych tytułów nie brakuje takich, na które warto czekać! Oto kilka szczególnie ciekawych publikacji. Dla najmłodszych (0-5) Atrakcyjną propozycję dla miłośników rymowanek i książek obrazkowych przygotowała Nasza Księgarnia: wkrótce ukaże sięWięcej oW sezonie ogórkowym[…]

0 komentarzy

2 thoughts on “Idziemy na łąkę!”

Skomentuj zosia Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.