Nagradzamy współtwórców Inspiroteki (cz. V)

Nagradzamy współtwórców Inspiroteki (cz. V)


Lubimy rozdawać nagrody! Dlatego cieszy nas, że bierzecie udział w naszym konkursie. Już wkrótce nowa jego odsłona (bądźcie czujni!), a tymczasem czas na ogłoszenie wyników piątej edycji.

Wszystkim Uczestnikom bardzo dziękujemy, a trzy egzemplarze książki “Jukato“, ufundowanej przez Wydawnictwo Adamada trafią do:

 

Alicji za dostrzeżenie potencjału Alberty

Książka ta poprzez zabawne perypetie małych myszek ubarwione pięknymi ilustracjami prowadzi czytelnika przez tą całą drogę poszukiwań, które z jednej strony kończą się fiaskiem, bo nic nie znaleziono, a z drugiej strony po ich ukończeniu dzieje się coś niezwykłego. Ta pozycja jest z pewnością wartościowa, przy jej użyciu możemy pomóc dzieciom zrozumieć, czym jest miłość, co nam samym może przychodzić z trudem, a także może posłużyć nam dorosłym zrozumieć, że nie należy jej usilnie szukać, tylko czekać i być na nią gotowym 😉

Całą opinię oraz informacje o książce można znaleźć tutaj: 

Wyjątkowo oczytanej pani Kasi

Jesień to nie tylko katar, kałuże i ptaki odlatujące do ciepłych krajów. Jesień to czas pełen kolorów, emocji i atrakcji dla małego człowieczka. Bezpieczna, wielkoformatowa książka o zaokrąglonych rogach z pewnością przybliży dziecku tematykę tej magicznej pory roku.

Jest to przede wszystkim kolejna książeczka z uwielbianej przez maluchy serii – barwna opowieść o społeczności z ulicy Czereśniowej. Mieszkańcy sprzątają liście, dekorują swoje domy, kupują dynie, które przerabiają na lampiony albo na zupę. Poza tym jak zawsze mają swoje obowiązki i przyjemności. Książka pełna wesołych i barwnych ilustracji, przepełniona zachwycającymi detalami i ciekawymi szczegółami. Długie godziny dobrej zabawy gwarantowane! I to nie tylko dla najmłodszych 🙂 Kochamy ją za to, że nigdy się nie nudzi. Każdorazowo dostrzegamy w niej coś inspirującego i ciekawego.

Całą opinię oraz informacje o książce można znaleźć tutaj: 

 

Drugą opinię Pani Katarzyny można znaleźć tutaj: 

Dla Nicki – za opinię napisaną sercem

Czasem człowiek nie ma czasu.
„Nie mam czasu” w ostatnich miesiącach to zdanie niezwykle często pojawia się w moich myślach i w rozmowach . Natłok obowiązków bywa przygniatający. Przypominam sobie wtedy o tej opowieści, którą przeczytałam ponad pięć lat temu i jak mantra powraca do mnie zdanie: „Bo jak macie oczy, żeby widzieć światło i uszy, żeby słyszeć dźwięki, tak macie również serce, żeby postrzegać nim czas.”. Czas postrzegany sercem nabiera zupełnie innego wymiaru, a ciężar teraźniejszości staje się lekki jak kwiat.
Bardzo polecam spotkanie z Momo – dziewczynką, która pokazała mi wyjątkową wartość czasu.

 

Całą opinię oraz informacje o książce można znaleźć tutaj: 

 

Laureatkom serdecznie gratulujemy i prosimy o przesłanie adresów do korespondencji na adres: k.mucha@bibliotekainspiracji.pl

 

I – uwaga, uwaga – zabawa wciąż trwa!

Zobaczcie, jaki literacki rarytas można zdobyć u nas w tym miesiącu:

Wygraj “Wysiedlonych”

To już szósta odsłona naszego konkursu na opinie.  Tym razem do wygrania książka Doroty Combrzyńskiej-Nogali, najnowsza część wyjątkowej serii “Wojny dorosłych – historie dzieci”.

0 komentarzy

Godne uwagi:

7 niezwykłych podarunków na Dzień Dziecka

Niewtajemniczeni widzą tylko niewielki, prostokątny (rzadziej kwadratowy) przedmiot. Wiedzą, że dość powszechnie uznawany jest za rozwijający i wartościowy. Wybierając jeden spośród dziesiątków czy setek innych kierują się więc głównie przykuwającą wzrok kolorystyką albo rozpoznawalnością autora lub tytułu.

2 komentarze

Od starożytnego Egiptu do… przedszkola. Wyjątkowe premiery

Nowości-Nie-Do-Przeoczenia. Tak nazwałabym je w skrócie. I chyba dłuższego wstępu nie trzeba?

0 komentarzy

Kobiety, które warto znać

Sławy nie przyniosło im królewskie pochodzenie. Choć niektóre z nich mogą się nim poszczycić – z pewnością trudno uznać szlachetne urodzenie za wystarczający argument, by przez kilkanaście wieków wciąż o nich opowiadano.

0 komentarzy

Wiłka – smocza dziewczynka

Ilość książek, w których dzieci wydają się dojrzalsze od rodziców i rozwiązują ich problemy trochę mnie przeraża. (A może tylko ja się ostatnio na takie ciągle natykam?) Czyżby to miało sugerować, że my dorośli, słabo sobie radzimy? Czy to po prostu modny temat? Tak czy inaczej Wiłka smocza dziewczynka to kolejna już w moich rękachWięcej oWiłka – smocza dziewczynka[…]

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.