10 książek dla Wymagających. Część 2.

10 książek dla Wymagających. Część 2.


Pora na dalszy ciąg przeglądu wakacyjnych nowości. Tym razem coś:

Dla tych, którzy zawsze chcą wiedzieć więcej

Są ludzie, którym nauka nie kojarzy się tylko ze szkołą i przykrym obowiązkiem. Ciekawi świata, wciąż poszerzają swoje horyzonty. Ciągle zadają pytania, poszukują odpowiedzi, chcą wiedzieć i rozumieć więcej. W naszym zestawieniu nie możemy zapomnieć i o młodych naukowcach – poniżej rarytasy przeznaczone właśnie dla nich.

Sergio Olivetti, Zwierzoobjaśniarka. Wynalazek, który zmienił świat, Nasza Księgarnia 2018

Zaskakująca. Niezwykła. Wyjątkowo zabawna. Tak w skrócie można opisać publikację Sergio Olivettiego. Czy trzeba pisać więcej?

Jeśli tak, proszę bardzo: Autor bawi się konwencją traktatu naukowego, opisując powstanie… zwierzoobjaśniarki. Przedstawia jej wynalazcę (Karczoch – jego życie i dzieło), jego wcześniejsze prace, a także legendy na temat istnienia podobnych instrumentów w przeszłości (Zwierzoobojaśniarka – pomiędzy Historią a Mitem). Prezentuje prototypy tego przełomowego urządzenia oraz zmiany, do jakich doszło po jego upowszechnieniu (Świat po wynalezieniu zwierzoobjaśniarki).

Krótko mówiąc: książka skrzy inteligencją i dowcipem. Bawi od pierwszej do ostatniej strony. Zaskakuje kreatywnością i pomysłowością autora, inspiruje do uwolnienia własnych, choćby absurdalnych, idei.

Dlaczego polecam ją młodym naukowcom? Ponieważ dzięki niej mogą skosztować szczypty naukowej metodologii i to chyba w najciekawszej możliwej formie.

 

Nikola Kucharska, Jak to działa? Ciało człowieka, Nasza Księgarnia 2018

Z ilu kości składa się stopa? Gdzie znajduje się kość gnykowa? Jakie są typy stawów? Jak wygląda komórka mięśnia gładkiego, a jak poprzecznie prążkowanego? I czym obydwie różnią się od komórki kostnej?

Czy to na pewno wiedza, której potrzebują najmłodsi?

To zależy. Jeśli należymy do zwolenników opcji: „nie wolno odbierać dzieciom dzieciństwa, na naukę przyjdzie jeszcze czas”, raczej nie powinniśmy obdarowywać swoich podopiecznych książką Jak to działa? Ciało człowieka. Jeżeli natomiast uważamy, że warto zaspokajać i rozbudzać dziecięcą ciekawość, nie czekając aż zostaną zmuszone do zdobywania określonej wiedzy przez program szkolny, propozycja Nikoli Kucharskiej może się nam wydać nader interesująca.
Zwłaszcza, że pomimo swojej nieznacznej grubości (zaledwie 32 strony), Jak to działa? zawiera naprawdę sporą dozę informacji. Wraz z główną bohaterką, Klarą, czytelnicy poznają działanie poszczególnych zmysłów, a także układów – m.in. trawiennego, oddechowego, mięśniowego, krążenia, odpornościowego. Poczytają co nieco o sześciu inspirujących osobach (np. Hipokratesie, Louisie Pasteur, Wilhelmie Roentgenie, Zbigniewie Relidze) oraz zawodach dla pasjonatów medycyny. Wszystko to zaś utrwalą dzięki obfitości ilustracji i komiksowym wstawkom.

Warto jednak potraktować tę książkę przede wszystkim jako inspirację, pamiętając, że nie pretenduje ona do miana podręcznika. Może dlatego podział treści nie jest do końca przewidywalny (np. skóra i zmysł dotyku omawiane są w rozdziale „U lekarza”, a nie w części trzeciej – „Zmysły i mózg”), nie ma tu też indeksu czy spisu treści.

 

Dla czytelników ”sokole oko”

Doro Gobel, Peter Knorr, Jedziemy na wycieczkę oraz Statki, łodzie, motorówki, Babaryba 2018

Tak, wiem: na rynku dostępne są dziesiątki tego rodzaju publikacji. Ale gdybym miała dokonać ich hierarchizacji, te dwa tomy znalazłyby się w czołówce.

                  

Przede wszystkim dlatego, że wydają się po prostu miłe dla oka. Ładne. A myślę, że w przypadku książki zupełnie pozbawionej tekstu, estetyka ilustracji ma kluczowe znaczenie. Tutaj zaś każda rozkładówka została dobrze wyważona (zwłaszcza w przypadku Jedziemy na wycieczkę). Nie przytłacza nadmiarem postaci czy szczegółów, nie zniechęca ich karykaturalnością.

Ponadto tu naprawdę dużo się dzieje! Kolejne strony przynoszą nowe zaskoczenia, bawią, tętnią życiem i przygodami. Charakterystyczni bohaterowie z łatwością przykuwają uwagę, dzieci figlują i psocą, dorośli mierzą się z licznymi awariami, zwierzęta jak to zwierzęta – bywają po prostu nieprzewidywalne.

Obydwa tomy – zarówno Jedziemy na wycieczkę, jak i Statki, łodzie, motorówki – zasługują na co najmniej taką uwagę, jak słynna Ulica Czereśniowa.

 

Dla miłośników opowiadań z przesłaniem

Teresa Blanch, Anna Gasol, Wielka księga wartości, Nasza Księgarnia 2018

Dla niektórych (wielu?) pozory stanowią mur nie do przebicia. Zatrzymują ich uwagę, zniechęcając do poszukiwania przyczyn nietypowych postaw i zachowań. Zresztą, łatwo mówić o potrzebie empatii czy tolerancji posługując się ogólnikami. Trudniej piękne teorie przełożyć na konkretne działania.

Wielka księga wartości zawiera szesnaście opowiadań – o tolerancji, życzliwości, wysiłku, solidarności, uczciwości… Występują w nich różni bohaterowie, zmienia się też klimat prezentowanych historii. Z pewnością jednak wszystkie stanowią dość oryginalne opowieści. Współczesnym polskim dzieciom niekoniecznie łatwo będzie utożsamić się z dziewczynką, która na mieszkanie w internacie zarabia pracą w kuchni czy sprzątaniem toalet. Albo z wędrującą po świecie córką parasolnika. Albo Mią, mieszkającą w domku z drzewa i kartonu. Jednak – jak to bywa z literaturą – świat fantazji i wyobraźni zachęca do otwarcia drzwi w głąb siebie, do dokonania pewnych przewartościowań, poszerzenia horyzontów.

 

 

(zdjęcie główne stanowi fragment ilustracji książki Jedziemy na wycieczkę, wyd. Babaryba, Kraków 2018)

Pierwszą piątkę książek dla Wymagających można znaleźć tu:

10 książek dla Wymagających. Część 1.

Upragnione (przez niektórych) ocieplenie nadeszło. Mamy prawdziwe lato! Tyle, że ci, którzy jeszcze niedawno narzekali na ciągłe deszcze i chłód, po kilku dniach upałów marzą o… ochłodzeniu. Trzeba przyznać, że niełatwo być pogodą 😉 Ludziom naprawdę trudno dogodzić! Ci, którzy tak wysokie wymagania stawiają aurze, z pewnością bywają równie wybredni, jeśli chodzi o literaturę. ByleWięcej o10 książek dla Wymagających. Część 1.[…]

0 komentarzy

Warto przeczytać również:

Niewiele słów

To nie będzie długi tekst. Bo żeby powiedzieć coś ważnego – nie zawsze trzeba użyć dużej ilości słów. W dziecięcych książkach zachwyca mnie umiejętność przekazania często głębokich treści i emocji za pomocą niekiedy kilku zdań. Oczywiście – nie każdy autor to potrafi. Z pewnością Benji Davies świetnie opanował sztukę „trafiania” w ten sposób do młodegoWięcej oNiewiele słów[…]

0 komentarzy

7 niezwykłych podarunków na Dzień Dziecka

Niewtajemniczeni widzą tylko niewielki, prostokątny (rzadziej kwadratowy) przedmiot. Wiedzą, że dość powszechnie uznawany jest za rozwijający i wartościowy. Wybierając jeden spośród dziesiątków czy setek innych kierują się więc głównie przykuwającą wzrok kolorystyką albo rozpoznawalnością autora lub tytułu.

2 komentarze

Dlaczego warto układać świat?

Podobno największą kreatywnością, chęcią nauki i chłonnością wiedzy wykazują się przedszkolaki. Zazwyczaj wraz z początkiem szkolnej edukacji pragnienie poszerzenia horyzontów oraz ilość pytań stawianych wszystkim wokół, gwałtownie maleją. Czy tak musi być? To zależy – oczywiście od tego, co zaproponujemy młodym pasjonatom. Czy będzie to świat Definicji i Imperatywów „Musisz To Umieć” oraz ostrzeżeń „Uwaga!Więcej oDlaczego warto układać świat?[…]

0 komentarzy

Od starożytnego Egiptu do… przedszkola. Wyjątkowe premiery

Nowości-Nie-Do-Przeoczenia. Tak nazwałabym je w skrócie. I chyba dłuższego wstępu nie trzeba?

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.